Z życia wzięte

"Chrześcijanie nie różnią się od innych ludzi ani miejscem zamieszkania, ani językiem, ani strojem. Nie mają bowiem własnych miast, nie posługują się jakimś niezwykłym dialektem, ich sposób życia nie odznacza się niczym szczególnym”. z "Listu do Diogneta" z II wieku
Życie chrześcijanina zwykle nie przypomina Wielkiej Misji w Walce ze Złem, gdzie główny bohater jest herosem w złotej zbroi, który dobrze wie, gdzie szukać smoków. Żyje w tych samych miejscach co rówieśnicy, często podobnie spędza czas, śmieje się z tych samych memów czy fanpage'y na fejsie, a przecież się odróżnia;  niebezpieczeństwa niekoniecznie mają rogi, nie zawsze jest jasne, jak iść dobrą drogą, ale trzeba patrzeć uważnie....
W tym miejscu będą zamieszczane nasze świadectwa, które pokarzą, że czasem można i warto inaczej...



Jest to też miejsce, gdzie w komentarzach możecie umieszczać Wasze historie z życia kiedy udało Wam się ustrzec "stylu" w rozumieniu zarówno zewnętrznym jak i duchowym. Piszcie! Czekamy! 


Świadectwo naszej bliskiej znajomej ze wspólnoty. Potwierdzamy, historia prawdziwa! I baaardzo romantyczna...
http://gosc.pl/doc/1658616.Ona-i-On-historia-pewnej-milosci






Słuchaliście już płyty "Effatha"?
Ciekawa jestem, jeżeli ktoś już słuchał płyty, czy Waszym zdaniem jest to płyta tylko dla kobiet, czy także dla mężczyzn....?

Przeczytajcie, posluchajcie... Otwórzcie się!
http://e-sancti.net/wywiady/5931-otworz-si
 


Nowe Życie?
http://www.youtube.com/watch?v=9UzZuRLCLro
Magda.lena Frączek "Wanda"

Często chcieli byśmy zacząć wszystko odnowa, coś naprawić, otrzymać szanse na nowe życie. Tylko nie wiemy jak to zrobić. Jest jednak taka możliwość, Jezus każdemu chce dać nowe życie. Jedną z form otrzymania całkiem nowego życia jest 9-cio miesięczna formacja we wspólnocie Dzieci Światłości, sama w tej wspólnocie byłam, a poniżej udostępniam filmy, które więcej powiedzą o tej formie rekolekcji a także świadectwa moich znajomych, którzy dzielą się tym jak i dlaczego tam trafili oraz co im to dało.


Świadectwo Kasi:

Świadectwo Rafała:


Świadectwo Sebastiana:

O szkole:


'Pytanie o sens", czyli audycja radiowa o Szkole Kontemplacji i Ewangelizacji Młodych, bardzo Radosna rozmowa!
http://www.radiomaryja.pl/multimedia/pytanie-o-sens-szkola-dzieci-swiatlosci/



2 komentarze:

  1. Od kilku lat staram się codziennie chodzić w spódnicach. Dało mi to poczucie kobiecości, serio, serio! Doceniają to też ludzie w moim otoczeniu ;) Jakiś czas temu, po obozie wakacyjnym koleżanka, po tym jak widziała moja wyjazdową szafę, czy ja tak codziennie chodzę w spódniczkach, czy ich tyle mam. Odpowiedziałam, że się staram. Ona powiedziała, że w takim razie samą musi w spódniczki zainwestować :) POLECAM!
    Z. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! :) Ja na początku miałam trudności ze swoją kobiecością... wygodniej było być "jak facet". Nie trzeba było tak strasznie o siebie dbać. Ale pomogła mi oaza, nauczyłam się, że być kobietą jest świetnie! Odkryłam siebie i teraz czuje się ze sobą bardzo dobrze. Mimo, że tu i ówdzie mam jakieś zupełnie zbędne kilogramy ;)

    OdpowiedzUsuń